Мистер Мух, czyli Pan Much (NeoCraft) # Koniec

18:40 Jarzębinowa 73 Komentarzy

Oto On, Pan Much!



Niby hafcik niewielki i bardzo przyjemnie się go wyszywało, a jednak gramoliłam się z nim niemiłosiernie długo. Tak jak pisałam w poprzednim poście- kolory do niego dobierałam samodzielnie. Chciałam jednocześnie zbliżyć się jak najbardziej do oryginalnego obrazka (na przykład tu) Nie obyło się zatem bez kilkukrotnego prucia :) Przede wszystkim twarzy, kapelusza, skrzydełek... W efekcie kolory nie są może identyczne, ale zamierzony cel praaaaawie osiągnęłam.


W pracy pojawiło się kilka moich nieulubionych ( przez brak wprawy) french knotów, jako guziczki na złotych zdobieniach skrzacika:


 Generalnie nie lubię złota, ale akurat te złote zdobienia całkiem mi się podobają :)
Much dostał tymczasową ramę. Nie zawiśnie on jednak (póki co) na ścianie- za mało ich mam :) a muszę mieć miejsce na niebieskiego zimorodka, który będzie moim kolejnym większym projektem. Dlatego zastanawiałam się przez chwilę, czy by czasem skrzata nie naszyć na lnianą siatkę:


Ale mój Małż(onek) :) skrytykował pomysł i stwierdził, że szkoda takiego ładnego Mucha na siatkę, w której będzie nosił piwo:))) Stwierdził, że lepiej poczekać aż Piotruś podrośnie i (a nuż) zachce takiego goblina na ścianie ?! No więc Much póki co jeszcze mieszka sobie chwilunię w ramie, ale docelowo zostanie zwinięty w rulon i schowany "na później".

len obrazkowy 32 ct, kolor naturalny
mulina DMC
haft co 2 nitki płótna
 kontury 1 nitką muliny  
wymiary: 12cm x 17 cm
producent: NeoCraft

Teraz mała przerwa od haftowania mnie czeka a później wspomniany zimorodek :) Aż łapy mnie już mierzwią, ale muszą jeszcze czekać :)

Witam serdecznie nowe obserwatorki! Jestem bardzo szczęśliwa, że macie ochotę podglądać moje poczynania :)

P.S. Publikując tego posta zauważyłam brak kilku backstichów w obrazku. Braki nadrobione, ale zdjeć ponownie zrobić juz nie zdążę :)
Pozdrawiam cieplutko!


73 komentarze:

Bardzo dziękuję za każde słówko :)

Мистер Мух, czyli Pan Much (NeoCraft) # 1

13:02 Jarzębinowa 42 Komentarzy

Dzień dobry
Zdaje się, że moja Wróżka Jarzębinowa niedługo stanie się "ufokiem". Jakoś ostatnio opatrzyła mi się i straciłam do niej zapał :( Póki co musi więc czekać na swoją kolej. 
Tymczasem... kocyk się tworzy; za radą doświadczonych mam, zaglądających tutaj będzie trochę większy niż zamierzałam i będzie miał możliwość rozbudowania:)
A hafciarsko? Tytułowego Мистер Мух'a  popełniam. Jest to obrazek z serii Neocraft. Chyba dość świeży, bo na polskim blogu go nie trafiłam jeszcze ( a może kiepsko patrzyłam). Spodobała mi się kolorystyka- fiolet i zieleń przyciągnęły uwagę. Szukając wzoru w czeluściach netu nie trafiłam niestety na rozpiskę kolorów- muliny dobieram samodzielnie, więc kolory od oryginału na pewno będą się różnić, mimo iż staram się trzymać w podobnej tonacji. Okazało się również, że ów Мистер Мух- skrzat przedstawia...muchę! I to tą "piękną", wielobarwną, zielono- fioletową....;p  No cóż... mimo tego mina skrzata nadal mi się podoba :)
A poniżej prezentuję jak się ma obrazek na chwilę obecną. Wygląda trochę jak szachownica ale to dlatego, że wielu kolorków nie mam jeszcze. 


     Udało mi się za to skompletować całość mulin do znanego już i wielokrotnie prezentowanego (np. tu) niebieskiego zimorodka. Wciąż mi się podoba i wciąż marzę, że zawiśnie na mojej ścianie obok kasztanowej elficy :)

Pozdrawiam! 


42 komentarze:

Bardzo dziękuję za każde słówko :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...